Grzęda Mirowska, czyli Jura dla aktywnych

Gdzie warto się wybrać na weekend, by spędzić wolny czas w aktywny sposób, ciesząc się przy okazji pięknymi widokami oraz zabytkami? Na Jurę Krakowsko-Częstochowską, na terenie której atrakcji nie zabraknie dla nikogo.

Jednym z ciekawszych skrawków Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej jest Grzęda Mirowska. W jej rejonie nie brak punktów widokowych, z których roztaczają się niezapomniane widoki na okolicę, nie brak tu również miejsc, w których można się nacieszyć niezwykłą szatą roślinną. W rejonie Grzędy Mirowskiej czekają też liczne szlaki piesze i rowerowe, nie brak tu również miejsc dla tych, których interesuje wspinaczka skałkowa. Czekają tu również ważne atrakcje historyczne. To ruiny zamku w Mirowie oraz odbudowany zamek Bobolice, którego wnętrze zostało udostępnione turystom. Zamki w Mirowie i Bobolicach łączy malownicza grzęda skalna, zwana Grzędą Mirowską. Jej grzbietem prowadzi szlak, którego pokonanie zajmuje około 40 minut. Nie jest to zbyt forsowna wędrówka, choć w jej trakcie mija się wiele skupisk skałek. Kto pokona tę trasę turystyczną, ten będzie mógł się nacieszyć pięknymi widokami i spędzić wolny czas w aktywny sposób.